Korzystając z tego że mam ferie (wreszcie!) nie muszę się tyle uczyć i spieszyć zabrałam Rin pierwszy raz na dwór. Była śliczna pogoda, słońce świeciło, więc zdjęcia wyszły w miarę dobrze ;] Niestety kilka fajnych ujęć musiałam usunąć, bo robiłam je prawie na ślepo (było tak jasno że nie widziałam jakie zdjęcia robię xD) i się zmarnowały :(
Nie zdążyłam uszyć płaszczyka, więc Rin jest w ciuchach które w miarę nadawały się na dwór xD Spodnie nie są robione przeze mnie, przyjechały z Yasmine :)
Ale parę zdjęć mam, więc zapraszam do obejrzenia!
R:Ciekawie tu...
i wszędzie jasno!
O ja, jakie fajne!
Uch, fajne, fajne, ale do chodzenia się nie nadaje!
Wow! Jak wysoko!
Oj.. ojojojojoj!
Łaaaaaa!!!
Yea! To było super! Mogę jeszcze?
A w domu...
B:I jak było?
R: Faaa...
aaapsik!
Ja wyglądałam podobnie xD
Już niedługo (mam nadzieję :D) pokażę wam nowy domek Bratzów i możliwe też że Rin :)
Aha, co poweicie na candy na 1500 wejść? Bo na 1000 się nie wyrobię xD Ktoś byłby chętny?
Pozdrawiam, przemarznięta (bez rękawiczek!) Bacardi :)
Fajne zdjęcia ;) Ja już od jakiegoś czasu się szykuję na zimowy plener z moją dal.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa się na początku bałam czy nic jej nie będzie, ale wszystko jest ok :)
ale świetne ubranka :D
OdpowiedzUsuńlalki i śnieg to jest coś co lubię :D tylko ja nie mam odwagi wyjść na dwór, jest za zimno xD
Dzięki :)
UsuńJa się cieszę ze zdążyłam zrobić zdjecia jak jeszcze w miarę ciepło było, teraz jest -10, a to nie zachęca do wyjścia xD
Ja jakoś nie mam motywacji, żeby gdziekolwiek się ruszać... Bywa. Zazdroszczę i gratuluję samozaparcia w kwestii ruszania się na śnieg i mróz z lalką i aparatem! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ^.^
UsuńSwietne ciuszki !
OdpowiedzUsuńRina pozdrawia Rin swoją bliźniaczkę :)
OdpowiedzUsuńFajna zimowa wyprawa :) Chyba się "umówiłyśmy" w myślach ?
A ten katarek po powrocie...Oj trzeba wyleczyć :)
Ślicznie dmucha noska ;)))
Rin również pozdrawia Rinę ;)
UsuńCo do wyprawy, to może Riny się zmówiły ;) taka telepatia międzyrinowa ;)
Dziękuję ^^
Jejciu , bo się jeszcze przeziębi moja ulubienica w sam raz na wyjazd! :-( CZEKAAAAAMY NA WŁOSKI :-D :-D MAM TAKIE DOBRY HUMOOOOR!
OdpowiedzUsuńDostanie cieplejsze ciuszki to się nie przeziębi ;)
UsuńNo ja mam nadzieję :-D zabieraj się za szycie !
UsuńRina, cudna jest :3 Ubranko też ma fajne ^^ Pozdrawiam ;D
OdpowiedzUsuńps; w jakim mieście mieszkasz?
Dziękuję ^^ w Sochaczewie, godzinę drogi od Wa-wy ;)
OdpowiedzUsuńRina jest śliczna :) zapraszam uszatapullip.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRin ;)
UsuńDziękuję ^^