Misiu :D

Hej, hej!

Uszyłam nowe ciuszki i postanowiłam je zaprezentować ;) Tym razem zaprezentuję t-shirt i długi sweter, spodenki są stockowe ;) A do tego wreszcie znalazłam misia dla Rin!

Zdjęcia były niestety robione przy lampce, ostatnio nie mogę trafić rano na aparat. Ogólnie nie mam czasu na szycie, w kwietniu piszę egzamin i muszę się uczyć :/ Najtrudniej jest mi ogarnąć fizykę i normalnie nie wiem jak ja dam radę się nauczyć. Ech..

Teraz zaczęłam też dużo rysować na tablecie, skończyłam już dwa rysunki, trzeci jest w jednej trzeciej ;) Jeśli ktoś chce to mogę stawić do pokazania ;] Na ferie jadę do Murzaslchi.. Murca... eee.. a, tak! Murzasichle , a że na nartach ani na łyżwach jeździć nie mogę to będę tworzyć ^^ Wezmę moje pudło do szycia i zapewne pojawi się wiele nowych ubranek. Muszę też uszyć kilka zawczasu, żeby móc od razu robić zdjęcia. Powzięłam decyzję iż wyjdę z lalką do ludzi :P Nie obrażając nikogo i  tak ich nie znam a za rok zapomną :PP

Zbieram się do przekonywania mamy do założenia pal-paya. Mam kilka rzeczy do kupienia na mimiwoo, w tym nowe ciałko bo to nie chce samo stać. Niestety nie znalazłam tam wiga takiego, jakiego potrzebuję, więc szukam dalej. Bardzo zależy mi żeby był w miarę długi ( gdzieś do pasa) i miał kolor jak najbardziej zbliżony do rinowego.

Ale nie gadam więcej, czas na zdjęcia! :D

No i misio..

R: Może stać..

I siedzieć.. O tak:

 Jest słodziutki...

Odpowiedni rozmiarem...

A co najważniejsze: jest MÓJ!

Pozdrawiam, Bacardi :)