Strony

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Roxxi w czerni :)

Przy okazji zimowego odświerzania uszyłam Roxxi sukienkę i zakręciłam jej na nowo końcówki. Teraz ma śliczne, mięciutkie i błyszczące włosy. Super to wygląda! A sukienka wyszła mi jak nigdy, więc jestem zadowolona ^^ Jedynie do czego się przyczepiam, to zdjęcia, które za nic nie chcą mi wychodzić xD No ale kieckę pokazać trzeba, prawda? ;) Oto ona:
(klik by powiększyć)







Rzut oka na włosy:


Pozdrawiam, Bacardi :)

2 komentarze:

Witaj! Miło mi Cię poznać ^^
Cieszę się, że chcesz skomentować mój post. Proszę, nie bój się pisać dużo i szczerze! Z zadowoleniem przyjmę wszelką krytykę, gdyż wiem, że krytykujemy jednie rzeczy które chcemy, aby były lepsze.
Dziękuję Ci za każde słowo które tu zostawiasz. Jesteś przemiłą osobą ♥