Oto drugi wpis w tym miesiącu. Szaleństwo! xD I do tego mam dla was niesamowicie aż dużą liczbę zdjęć. Aż się siebie boję xD
Przez ostatni tydzień byłam w pobliżu Płocka i nawet udało mi się być na pierwszym meecie! ^^ Tak właściwie był to minimeet, tylko ja i Anise. Mimo to, a może właśnie dlatego wspominam go bardzo miło, Anise jest uroczą osobą ^^
Ale niestety zdjęć żadnych nie mam, ja inteligentna nie sprawdziłam ustawień i wszystkie zdjęcia to po prostu ziarno D: nie wiem jak mogłam tego nie zauważyć ;-; Krótko o meecie - największym zaskoczeniem była dla mnie Mika - nie lubiłam Maretti, ale po zobaczeniu jej na żywo, mogę powiedzieć że zdjęcia przekłamują sprawę ;D Dostałam również pozwolenie na zabawę wigami, co chyba zmieniło to nieco moje plany odnośnie następnej peruki dla Rin ;D Okazało się że całkiem jej do twarzy w różu ^^
Ale niestety zdjęć żadnych nie mam, ja inteligentna nie sprawdziłam ustawień i wszystkie zdjęcia to po prostu ziarno D: nie wiem jak mogłam tego nie zauważyć ;-; Krótko o meecie - największym zaskoczeniem była dla mnie Mika - nie lubiłam Maretti, ale po zobaczeniu jej na żywo, mogę powiedzieć że zdjęcia przekłamują sprawę ;D Dostałam również pozwolenie na zabawę wigami, co chyba zmieniło to nieco moje plany odnośnie następnej peruki dla Rin ;D Okazało się że całkiem jej do twarzy w różu ^^
Uszyłam ostatnio sukienkę z której jestem dumna - możecie ją zobaczyć na zdjęciach poniżej. Bardzo mi się podoba ^^ Chyba odkryłam woje powołanie życiowe xD W kwestii jeszcze różu i bieli. Bacardie planuje lalkę, prawda? Prawda. Tym razem zamiast słodkiej chcę mieć buntowniczkę, prawda? Prawda. Więc jaki materiał kupiła ostatnio Bacardie? Różowy w białe kropeczki xD Oto moja logika, proszę państwa xD
Taka oto piosenka do dzisiejszego posta:
Nie zrywając z chlubną tradycją, piosenka nie ma prawie nic wspólnego z postem xD Jednakże jakąś trzeba było dodać, a jest ona tak urocza jak dzisiejsza sesja ^^
Nie przedłużając - zapraszam na zdjęcia! ^^
>kilknij, żeby powiększyć<
Chyba już lepiej dogaduję się z lustrzanką, co sądzicie?
Pozdrawiam, Bacardie :)
PeeS. Coś strasznie randomowy i jakiś nieporządny tan wpis D: Na przyszłość postaram się pisać bardziej sensownie xD
PePeeS. Gadżet obserwatorów znajduje się teraz na samym dole, za to na samej górze jest odtwarzacz muzyki - możecie sobie posłuchać moich aktualnie ulubionych piosenek ^^ Na tą chwilę lista jest dość nieaktualna, muszę uzupełnić ją o parę pozycji, ale lepszy rydz niż nic ;D
Zdjęcia fajne tylko na jednym jest ostrość na twarz a nie na grzywkę.(na 2) :D
OdpowiedzUsuńAle poza tym zdjęcia fajne,muzyka klimatu dodaje.Nic dodać,nic ująć ^^
Wiem, to drugie opublikowałam tylko dlatego że bardzo się podobało mojej siostrze i chciała żebym je dodała ^^ I dziękuję ^^
Usuńsuper kiecka!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sukienuaia :-) zdjęcia też dobre.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne zdjęcia :33 Rin jest cudną lalką, kocham ją :D
OdpowiedzUsuńI super są te Twoje nekosie ^.^
Zatkało mnie.. cudowne zdjęcia! ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje posty! Jest w nich coś takiego, że strasznie fajnie się je czyta, a Ty wydajesz się osobą, którą bardzo chciałoby się poznac :D
OdpowiedzUsuńSukienka jest rzeczywiście urocza, podobnie jak zdjęcia :3 I widac zdecydowane postępy! :D
Co do logiki związanej z kupnem tego materiału - ja też miałam pomysł, aby zrobic z Linger niegrzeczną dziewczynkę, ale szybko go zarzuciłam, bo zdałam sobie sprawę, że za bardzo uwielbiam ją w słodkich ciuszkach XD
Ojejujeju, dziękuję! ^^ Bardzo mi miło! ^^
UsuńJa przez jakiś czas próbowałam szyć dla Rin takie bardziej "buntownicze" ciuszki, ale uznałam, że jednak coś mi nie pasuje ;D Ogólnie Rin wciąż przechodzi fazę eksperymentów bo nie mogę się zdecydować xD Ostatnio w planach była lolita, ale już sama nie wiem xD
Super zdjęcia mają taki tajemniczy pazór, który ja osobiście uwielbiem :33
OdpowiedzUsuńJak uroczo ♥ Sukieneczka jest prześliczna *.*
OdpowiedzUsuńNie wiem, co mi się bardziej podoba, nekosie, misiu z lizaczkami czy sukienka... śliczności:)
OdpowiedzUsuń