[Tutorial] Maska chirurgiczna (bez szycia!) ♥

Jakiś czas temu na facebooku wrzuciłam ZDJĘCIE. Tak, to czasem się zdarza ;D Zdjęcie opatrzone było nieco samobójczym pytaniem o tutorial, które uzyskało bardzo entuzjastyczną odpowiedź. Śpieszę więc z pierwszym i prawdopodobnie nie ostatnim tutorialem w Galerii, który pozwoli waszym lalkom mieć prawdziwe stosy masek na każdą okazję, przy odrobinie materiału i waszej dobrej woli, albo, jak w przypadku Bacardie, napadu energii o pierwszej w nocy.

Na początek podkład muzyczny:

I zaczynamy!

1. Potrzebne nam będą: kawałek materiału - to dobry sposób na wykorzystanie ścinek materiałów, zbyt małych żeby coś z nich uszyć, najlepsze są nieco grubsze, jak tshirtowe - później będą sztywniejsze i łatwiej je będzie ułożyć, gumka, zwana kolokwialnie gumką do majtek, kawałek kartki, najlepiej w kratkę, długopis/ołówek, nożyczki, klej, coś do dekoracji - w moim przypadku  wodoodporne mazaki oraz oczywiście ofiara lalka

Tym razem maska na Rin, bo ona ma stanowczo za mało dziwnych rzeczy jak na jej styl.

2. Mierzymy jak duża ma być maska. Najlepiej sprawdza się tu kartka w kratkę, bo łatwo odmierza się odległości. Trzeba pamiętać o pasku materiału dookoła na zakładkę, żeby materiał się nie siepał.

3. Jak widać, w moim przypadku, to jest, na dala, maska będzie miała długość 13 kratek (6.5 centymetra) oraz wysokość 7 kratek (3.5 centymetra). Wycinamy narysowany wykrój.

Osobiście wolę najpierw narysować wykrojopodobny stwór, a później wycinać z materiału.

4. Obrysowujemy i wycinamy, nic do dodania. Ah, i coś co mi umknęło - do obrysu najlepiej użyć czegoś wodoodpornego, lub zmywającego się od wody (tak, teraz mam plamy na masce ;_;)

5. Do kompletu docinamy gumkę. Mierzymy łatwo, od krańców materiału, po ucho i z powrotem, potem ucinamy trochę krócej, bo przy nakładaniu gumka musi być naciągnięta. Tu ucięłam trochę za długo, w ostatecznym rozrachunku gumka miała gdzieś 5cm długości. 

6. I to jest ten moment, gdy nie chciało mi się szyć. Kleimy wszystkie boki, robiąc zakładki jak powyżej. Najlepiej użyć do tego w miarę mocnego i elastycznego kleju, nie zostawiającego śladów,  jak dla mnie najlepiej sprawdza się nieoceniony magic, który ma chyba każdy posiadacz lalek.

7. Po sklejeniu boków, grubszą warstwą kleju, przy końcach materiału naklejamy "uszy". Ucięłam jeszcze dwa cienkie paski na nakleiłam na gumę, żeby nieco wzmocnić łączenie.

8. Teraz wsadzamy maskę na kilka godzin pod coś ciężkiego - dobrze sprawdzają się tu książki w twardych okładkach, a najlepiej całe serie *u* Oczywiście wkładamy pod przycisk całą maskę, nie tylko róg, ale to jest artystyczne zdjęcie.

A w trakcie czekania można przypadkowo złapać wyciągnięta książkę i zagłębić się w lekturę, co nagminnie mi się zdarza xD

9. Maska gotowa! Jednakże ponieważ nie wygląda tak dobrze jakbym sobie życzyła, pracujemy dalej

10. Zwykle szukam inspiracji w internecie, szczególnie na pintereście. Zanim narysuję wzór na masce, sprawdzam jak będzie się prezentował i czy w ogóle dam radę go narysować.

11. I.. gotowe! Nie pozostaje nic innego jak udać się na sesję ;D

Dla inspiracji, oto prezentacja masek które zrobiłam. Dwie dolne są oczywiście Cielakowe. Wszystkie były robione z tej samej bazy, modyfikacje wprowadziłam jedynie w środkowej - zrobiłam okrągły spód - ale nie wyglądała tak dobrze. Ta na samym dole jest wygięta od używania :3

Na koniec jeszcze moje zmaskowane panny. To ujęcie tak bardzo mi się spodoba, że chyba zrobię z tego całą historię, z mnóstwem dram i dziwnych ubrań, jak wszystkie moje pomysły xD

To tyle na dziś, mam nadzieję, że ten tutorial Ci się przyda ♥ Koniecznie pochwal się gdy omaskujesz swoje lalki! *u*

Powodzenia!

Pozdrawiam, Bacardie

Zobacz też: Miry ogrodnicze przypadki

 ♥ Instagram  ♥  DeviantArt  ♥  Bloglovin'  ♥  Ask  ♥