Zimny, bury listopad powoli odchodzi w niepamięć, za to następuje zimny, bury grudzień, rozjaśniony wizją zbliżających się świąt. Pogoda taka, jak i szybko zapadający zmrok, skutecznie utrudnia robienie jakichkolwiek zdjęć, oprócz tych w mirowo-melancholijnym klimacie. Ale, jako że już od niedzieli zaczyna się adwent, postanowiłam zrobić kolejne, małe podsumowanie zdjęć, tym razem jesiennych.
Poprzednie, lipcowe podsumowanie możecie zobaczyć tu.
To zdjęcie pojawiło się pod koniec sierpnia, ale czyż można odmówić takiemu słodziakowi? >ω<
Nadmierny entuzjazm Rinnie ;D Właściwie, miała być z tego cała sesja <Arty w tleee :3> ale koniec końców zostało tylko to.
Różowa Rin, czyli początek moich zabaw programami graficznymi. Cały czas trenuję, i mam nadzieję, że w końcu moje zdjęcia będą jakoś wyglądały ・H・
Prawie-że-świąteczna Mira. Ponieważ jestem człowiekiem cierpiącym na niedobór kolorów w życiu, świąteczne lampki wiszą u mnie cały czas, co daje takie milusi efekt zbliżających się świąt -u-
Aż w końcu! Cielaczek w nowym wigu! o(^▽^)o Dla mnie wygląda świetnie, bardziej uroczo i jednocześnie troszkę wrednie. Nie mówiąc o tym, że zdjęcie to powstało pod wpływem jej wielce sugestywnego wzroku, gdy zamiast coś jej do wiga uszyć, siedziałam na rysunkiem.
Sorry Ciel!(/ω\)
B: Masz zamiar przesiedzieć tak całe zimno?
C: Coś ci nie pasuje? =-=
B: Też tak chcę ;n;
Oraz, tradycyjnie, kilka rysunków z Instagrama :3
Mam też szczere postanowienie odszczurzenia DeviantArta, zobaczymy jak to wyjdzie ;D
Miłego grudnia! ^-^
Pozdrawiam, Bacardie
Ale ślicznie Cielaczek wygląda. ;u; To pierwsze zdjęcie jest totalnie urocze. :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTwoje lalki są takie aww *u* Nie są identyczne .-. Każda jest ubrana tak, aby strój pasował do jej charakteru, a nie to co niektórzy robią, czyli wystarczy żeby lalka miała po prostu coś ubrane ;-;
OdpowiedzUsuńZdjęcia są śliczne ^^ Piszesz bardzo dobre posty, że chce się czytać :3
Yaaay, dziękuję! ^-^ Dla mnie to cała przyjemność projektować ich stroje ;D To czasem sprawia problemy, bo często nie mogę wymieniać ich ubraniami, gdyż są zrobione pod konkretną lalkę, ale to w pewien sposób jest najlepsze ^-^ Miło mi, że Ci się tu podoba ^-^
UsuńTak, dokładnie :3 Ja też jeśli uszyję coś dla konkretnej lalki to nie ubiorę w to innej, bo najzwyczajniej do niej to nie pasuje.
UsuńKocham zimę czy też późną jesień. Taką ze śniegiem, tym klimatem zbliżających się świąt. Nie mogę się już doczekać. Uwielbiam twoje lalki :3
OdpowiedzUsuńUh-huh, śnieg to marzenie! *w* Nic tak, moim zdaniem, nie dodaje klimatu świętom.
UsuńDziękuję! ^-^
Uwielbiam Twoje zdjęcia i Twoich podopiecznych, aww ;w; Przyznam, że Ciel naprawdę fajnie prezentuje się w ''nowej odsłonie''! ^w^ Bardzo ładne zdjęcia :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam te zdjęcia, nowego wiga Cielaczka i Twoje rysunki. >3
OdpowiedzUsuńMatko jak ja dawno nie zaglądałam do Ciebie na bloga O..o Takie cudowne zdjęcia robisz <3 zostałam w tyle
OdpowiedzUsuńCielaczek jest cudooooowny! :3 :>
OdpowiedzUsuńKoffam twoje zdjęcia są prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj trafiłam na Twojego bloga i przeczytałam go od deski do deski ;> Baaaardzo spodobała mi się Twoja galeria i będę do niej wpadać regularnie ;D
OdpowiedzUsuńczekam na nowe posty bardzo lubię twojego bloga i nie mogę się doczekać nowych zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńGrell i Ja zapraszamy na moją nową sesję z Leną ;)
http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/
Uh, zakochałam się w zdjęciu z miniaturki :D Jest takie dziewczęce... i przesłodkie ^.^
OdpowiedzUsuń